Słowacki@eu

Widok na Jerozolimę

Tajemnica rysunku Słowackiego

Opublikowany przez mil.chilinska@gmail.com

7 kwietnia 2021

Tekst: Emilia Furmanek

Zidentyfikowanie ryciny z karty 61 verso Raptularza wschodniego Juliusza Słowackiego wzbudzało wiele wątpliwości. Przedstawione ujęcie prezentuje miejsce trudne, niecharakterystyczne, na pierwszy rzut oka – miasto wschodnie, ale znowuż jakie? Przecież podczas swojej wielkiej podróży poeta odwiedził ich naprawdę wiele. Na jednym ze spotkań Zespołu badawczego ryzykownie i dość spontanicznie zaproponowałam, że rysunek przedstawia panoramę Jerozolimy. I choć nie miałam wtedy jeszcze żadnych dowodów na poparcie tego założenia, myśl ta zaczęła się łączyć z pytaniem o miejsce noclegu Słowackiego w Świętym Mieście. Nie znałam wówczas hipotezy Marty Piwińskiej o pobycie poety w Casa Nova (Nuova).

Karta 61 verso Raptularza wschodniego Juliusza Słowackiego

Rozpoczęłam poszukiwania. Przejrzałam dziesiątki książek z pejzażami i zdjęciami Jerozolimy oraz innych miast Ziemi Świętej, zarówno współczesnymi, jak i z bardzo odległych czasów. Oprócz Jerozolimy rozważałam także inne lokalizacje, w szczególności Nazaret, który podobnie jak ona jest otoczony górami. Jednak to morze kopuł widniejące na rysunku poety, było tak charakterystyczne, że swoją uwagę skupiłam na Świętym Mieście. Mój błąd polegał na tym, że sugerując się budynkiem z kopułą pośrodku rysunku jako meczetem nazywanym Kopułą Skały (Kubbet es-Sachra), patrzyłam na miasto z niewłaściwej strony. Utknęłam.

Zwróciłam się więc o pomoc do o. Jakuba Waszkowiaka OFM, który przez kilka lat mieszkał w Jerozolimie i to właśnie on pomógł mi spojrzeć na miasto z właściwej perspektywy. Od razu rozpoznał charakterystyczny kontur Góry Zgorszenia, czyli południowy kraniec Góry Oliwnej. Dostrzegł także pomiędzy budynkami w dole, zarys Kopuły Skały. Podczas tego spotkania nie udało się nam jednak dokładnie określić, skąd ten rysunek był szkicowany. Przyczyna? Miejsce w takim kształcie, w jakim widnieje na rycinie, obecnie nie istnieje…

Przygotowując się do prezentacji na spotkaniu Zespołu badawczego, trafiłam na opis Chateaubrianda (odwołującego się do relacji Jeana Doubdana Le voyage de la Terre-Sainte, Paris 1661, s. 376), który przedstawiał panoramę Jerozolimy widzianą z tarasu znajdującego się na dachu kościoła Klasztoru Najświętszego Zbawiciela (San Salvatore), usytuowanego w północno-zachodnim krańcu starego miasta. Kierunek spojrzenia na miasto zgadzał się z tym wskazanym przez o. Jakuba, co skłoniło mnie do przyjrzenia się bliżej historii i architekturze tego miejsca. Okazało się wtedy, że klasztor w latach 80. XIX wieku został gruntownie przebudowany i właśnie dlatego obecnie nie można odnaleźć zabudowań monasteru ujętych na rysunku oraz zaobserwować panoramy miasta odpowiadającej spojrzeniu poety.

Wcześniej na tym miejscu znajdował się odkupiony od mnichów gruzińskich niewielki klasztor z kościółkiem (o nazwie Deir ‘Amud – Klasztor Kolumny), który przejęli w XVII wieku oo. franciszkanie.

BIANCO, Noe. Viaggio da Venetia al Santo Sepolcro, et al monte Sina. Col dissegno delle Città, Castelli, Ville, Chiese, Monasterij, Isole, Porti, & Fiumi, che fin là si ritrovano; ed vna breue regola di quanto si deve osservar nel detto viaggio, e ciò che si paga da luoco à luoco, sì di dacj, come d’altre cose, Lucca, Salvatore e Giandomenico Marescandoli, 1600.

Z biegiem czasu franciszkanie dokupowali przylegające do niego, znajdujące się w pobliżu budynki lub dobudowywali inne. Pewne wyobrażenie kształtu, jaki klasztor osiągnął w czasie, gdy odwiedzał go Słowacki, daje makieta miasta zbudowana w skali 1:500 przez Węgra Stefana Illesa na Światowe Targi w Wiedniu w 1873 r., która obecnie znajduje się w Muzeum Jerozolimy w Twierdzy Dawida w Jerozolimie (Makieta Illesa). Mimo iż posiada pewne niedoskonałości (niektóre proporcje nie są zachowane, np. wszystkie minarety są wyolbrzymione, a odległości pomiędzy budynkami zmniejszone), to jednak, co ważne, odzwierciedla układ zabudowań Klasztoru Najświętszego Zbawiciela sprzed jego gruntownej przebudowy, jakże odmienny od obecnego ogromnego gmachu tego budynku.

Gdy więc przyjrzymy się z bliska tej zabudowie, odnajdziemy budynek kościoła z dwiema kopułami i rozległym tarasem, z którego rozciąga się widok na całe miasto. Wyodrębniłam dwa potencjalne położenia, z których ten widok mógł być ujęty przez poetę, jednak po rozważeniu, wybrałam miejsce na tarasie kościoła (1) jako najbardziej prawdopodobne. Widać z niego bowiem nie tylko panoramę miasta, ale odpowiada ono także kształtom przedstawionym na pierwszym planie: krawędzi dachu, murku i kopułki. Podobny układ tych elementów znajduje się w drugim wyodrębnionym miejscu (2), ale widok stamtąd byłby zdecydowanie bardziej ograniczony. Z wysoko położonego tarasu widać dokładnie, jak miasto opada ku Dolinie Jozafata, a Kopuła Skały wydaje się tak maleńka właśnie dlatego, że widziana jest z daleka i z miejsca wysoko położonego. Nie zapominajmy, że teren, na którym się znajduje, mimo iż nosi nazwę Wzgórza Świątynnego, jest w obrębie Starego Miasta Jerozolimy, terenem położonym najniżej.

Przy opisie panoramy pomogły mi różne lektury i zdjęcia. Kilka porównań. Panorama za miastem: kształt Góry Zgorszenia, układ wzgórz w kierunku południowo-wschodnim i widok Pustyni Judzkiej. Bardziej w stronę południa widzimy dzielnicę żydowską, a skupisko budowli z kopułami to prawdopodobnie kompleks synagog sefardyjskich.

Fotografia nieznanego autorstwa*

Budynek, który początkowo uznałam za Kopułę Skały okazał się odbudowywaną w latach 30-tych XIX w. przez Ibrahima Paszę synagogą Ramban, znaną również jako „Ruina” (Hurva), która później w XX w. również została podczas wojny zburzona i po niej ponownie wzniesiona. Do jej identyfikacji pomogła mi lokalizacja jedynego wzniesionego w dzielnicy żydowskiej minaretu. Natomiast znajdujące się na rysunku Słowackiego nieopodal synagogi budynek z trzema kopułami i wysoką palmę, przedstawia rysunek Harrego Fenna zamieszczony w książce Charlesa W. Wilsona.

Artysta: Harry Fenn, rytował w drewnie: J. Johnstone, w: Picturesque Palestine, Sinai, and Egypt, t.1, New York 1881-1884, s. 9.

Synagogi te są położone wzdłuż ulicy Dawida, biegnącej od Twierdzy Dawida w kierunku Góry Oliwnej (według rysunku Słowackiego od prawej strony do lewej).

Jedyną kwestią, jakiej do tej pory nie umiem wyjaśnić, jest fakt, że Słowacki na tym rysunku nie ujął Bazyliki Grobu Świętego, znajdującej się przecież bardzo blisko miejsca, z którego rysował. Dlaczego jej na nim nie przedstawił? Czy celowo, z jakiegoś sobie jedynie znanego powodu? Czy też po prostu była ona przesłonięta innym obiektem? Wydaje się, że na niektóre pytania związane z rysunkami z Raptularza wschodniego nigdy nie uzyskamy ostatecznych odpowiedzi. Pozostaje więc jedynie otwarta perspektywa romantycznego dzieła, podróży, a także życia poety…

*Gdyby naszemu Drogiemu Czytelnikowi udało się rozpoznać źródło fotografii, serdecznie prosimy o informację. Będziemy nie tylko zobowiązani, ale także bardzo wdzięczni za każdą poszlakę!